Mój Prąd 4.0 – nabór wniosków ruszy już 15 kwietnia!
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło szczegóły czwartej edycji programu Mój Prąd. Program Mój Prąd 4.0 ruszy już 15 kwietnia. Czym różni się od poprzednich edycji? Kto może skorzystać z programu? Jaka jest maksymalna kwota dofinansowania? Wyjaśniamy!
Jak czytamy na rządowej witrynie gov.pl, wsparcie w czwartej edycji programu Mój Prąd dotyczyć będzie nie tylko domowych mikroinstalacji fotowoltaicznych. Dofinansowanie obejmie także magazyny energii i ciepła oraz zintegrowane z urządzeniami inteligentne systemy zarządzania energią. Nie będzie jednak dopłat do domowych stacji ładowania samochodów elektrycznych, jak wcześniej zapowiadano.
Wdrażając czwartą edycję programu „Mój Prąd” chcemy jeszcze bardziej zwiększyć udział fotowoltaiki w miksie energetycznym Polski – wiceminister klimatu i środowiska, pełnomocnik rządu ds. OZE, Ireneusz Zyska.
Kto może otrzymać dofinansowanie z NFOŚiGW?
Czwarta edycja programu przeznaczona będzie dla osób fizycznych, których instalacja zostanie podłączona do net-billingu. Czym jest net-billing? To nowy system rozliczeń, który 1 kwietnia zastąpił dotychczasowy system opustów.
O dotację mogą się ubiegać również właściciele starszych instalacji, jednak pod warunkiem przejścia na nowy system rozliczeń net-billing.
Nowa odsłona programu Mój Prąd 4.0 zakłada dofinansowania do:
- fotowoltaiki
- magazynów energii
- magazynów chłodu lub ciepła
- systemów do zarządzania energią w gospodarstwie domowym
Nowi właściciele mikroinstalacji fotowoltaicznych jak i dotychczasowi prosumenci mogą skorzystać z dofinansowania Mój Prąd 4.0, jeśli nie korzystali dotychczas z rządowego dofinansowania na zakup fotowoltaiki. Warunkiem jest przejście na net-billing.
Kwota dofinansowania wynosi do:
- 4000 zł – zakup samej fotowoltaiki,
- 5000 zł – fotowoltaikę plus inne urządzenia
- 5000 zł – magazyn ciepła,
- 7500 zł – magazyn energii elektrycznej,
- 3000 zł – inteligentny system zarządzania energią HEMS/EMS, jedynie dla osób które zdecydowały się na magazyn ciepła i/lub magazynu energii.
Prosumenci, którzy już wcześniej uzyskali rządowe dofinansowanie na zakup instalacji również mogą starać się o środki.
Kwota dofinansowań dla prosumentów, którzy korzystali już z dofinansowań wynosi do:
- 2000 zł – rozbudowa instalacji,
- 5000 zł – magazyn ciepła dla tych, którzy kupują również fotowoltaikę,
- 7500 zł – magazyn energii dla tych, którzy kupują również fotowoltaikę,
- 3000 zł – inteligentny system zarządzania energią HEMS/EMS dla tych, którzy kupią magazyn ciepła i/lub magazyn energii.
Jaki jest cel programu Mój Prąd 4.0?
Program cieszy się dużą popularnością, fundusze trzeciej edycji wyczerpały się dużo szybciej niż przewidywano. Przypomnijmy, że w ramach poprzednich edycji wypłacono ponad 220 tysięcy dofinansowań dla prosumentów na łączną kwotę ok. 1,1 mln zł. Program Mój Prąd przyczynił się do redukcji emisji CO2 o ponad 1,03 mln ton.
Szacuje się, dzięki programowi Mój Prąd 4.0 ilość energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych powinna wzrosnąć aż o 1,2 GW.
Mój Prąd wspiera również:
- zwiększenie do 2023 produkcji energii elektrycznej z minikroisntalaci fotowoltaicznych w Polsce,
- magazynowanie i autokonsumpcja energii,
- zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 910 000 ton w ciągu roku.
Jaki jest budżet programu Mój Prąd 4.0?
Mimo dotychczasowych przewidywań, budżet programu będzie znacznie mniejszy jak do tej pory zapowiadano. Zamiast 1 mld na dofinansowania przeznaczono około 350 mln zł. Jak jednak czytamy na na gov.pl – po pierwszej fazie wdrożeniowej nastąpi weryfikacja oczekiwań rynku.
Zgodnie z opublikowanymi założeniami, dofinansowanie do instalacji fotowoltaicznej ma wynieść maksymalnie 4 tys. zł. Jeśli jednak zdecydujemy się na rozszerzenie jej innymi ekoenergetycznymi elementami kwota ta wzrasta. Maksymalna kwota dofinansowania dla nowych użytkowników może wynieść łącznie 25000 zł.
Jak długo będzie trwał nabór?
Nabór będzie trwał od 15 kwietnia 2022 do wyczerpania przygotowanych środków.
Polska bije kolejne rekordy w konsumpcji energii ze słońca – zaznacza wiceminister klimatu i środowiska, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii, Ireneusz Zyska. – W 2021 roku krajowi prosumenci zainstalowali na swoich dachach panele fotowoltaiczne o mocy około 4,5 gigawata. Dziś robimy kolejny milowy krok na drodze do opartej na modelu rynkowym, bezpiecznej energetyki rozproszonej. Inteligentne zarządzanie magazynowaniem i konsumpcją każdego wyprodukowanego kilowata to nie tylko czystsze powietrze, ale również tak ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej zbliżenie się do strategicznego celu, jakim jest niezależność energetyczna Polski – komentuje Ireneusz Zyska.
OZE to szansa na niezależność i bezpieczeństwo energetyczne
Od lat trwa ekotransformacja a w ostatnich miesiącach nabrała ona jeszcze większego tempa. Koszty energii osiągają rekordowe kwoty, ten rok z pewnością przyniesie kolejne podwyżki, Obecna sytuacja geopolityczna zmusza nas do większego zaangażowania w transformację energetyczną naszego kraju. Wiemy, już że fotowoltaika i inne ekoenergetyczne rozwiązanie to realne oszczędności. Energia z OZE to także gwarancja niezależności i bezpieczeństwa.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat ekoenergetycznych rozwiązań dla Twojego domu? Nasi Doradcy Energetyczni odpowiedzą na Twoje pytania i zaproponują najlepsze rozwiązanie.
Zachęcamy do śledzenia informacji na stronie mojprad.gov.pl oraz naszego Facebook’a!