Węgry i ich sposób na OZE – przeczytaj
Śliwka węgierka, placek po węgiersku i gulasz węgierski – przez wszystkie przypadki potrafimy kulinarnie odmienić Węgry. A czy tak samo jesteśmy biegli w znajomości węgierskich źródeł… energii odnawialnych? Przeczytaj artykuł i sprawdź ile wiesz na temat ekologii po węgiersku.
Zielona energia dla mieszkańców
Węgierski ciepły klimat co roku zaprasza turystów do aktywnego korzystania z termalnych kąpielisk lub zwiedzania malowniczego Budapesztu. Promienie słoneczne są także doceniane przez mieszkańców, ponieważ chętnie korzystają z zielonej energii w swoich domach i przedsiębiorstwach. A to wszystko za sprawą programu rządowego, który skutecznie zachęca do czerpania z odnawialnych źródeł energii.Na Węgrzech uruchomiono program wsparcia dla inwestorów, którzy chcą na większą skalę dbać o środowisko. Mogą oni skorzystać z pożyczki z zerowym oprocentowaniem, a następnie przeznaczyć ją na zakup paneli fotowoltaicznych lub rozbudowywać sektor eko nieruchomości. Na ten cel przeznaczono niebagatelny budżet, aż 350 mln euro i można z niego skorzystać do 2022 roku. Program stworzono z myślą o instalacjach OZE do 50 MW. Takie działanie jest wielkim ułatwieniem dla wszystkich Węgrów, którzy myślą o budowie domu, ponieważ od 2021 roku każdy nowy budynek będzie musiał czerpać prąd tylko z odnawialnych źródeł energii.
Wspomniane wsparcie dla inwestorów przełożyło się na zadowalające wyniki. Węgrzy z wielkim zapałem i chęcią korzystają z pomocy. Dla prosumentów jest to naprawdę dobra inwestycja, ponieważ nadwyżka wyprodukowanej energii to dodatkowy wkład do domowego budżetu.
Źródła energii na Węgrzech
Węgry z łatwością zrealizowały cel wyznaczony przez Unię Europejską dotyczący zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie energetycznym. Świadczy to o tym, że Węgrzy potrafią myśleć przyszłościowo i znają potencjał energii płynącej z wiatru, wody czy słońca. Niewątpliwie na wzrost udziału OZE na Węgrzech, miało wpływ otwarcie elektrowni fotowoltaicznej w Buekkabrany, która ma łączną moc 22,6 MW, a roczna jej produkcja prądu wynosi 25 GWh. Jest to największa farma na terenie kraju, ale nie jedyna. Drugą pod względem wytwarzanej energii jest elektrownia w Paksu i wytwarza 20.6 MW. Węgierska energetyka jest mocno zróżnicowana, ponieważ prąd wytwarza się poprzez korzystanie z wielu źródeł.
W 2017 roku rozkład produkcji energii wyglądał następująco: energia jądrowa (49,1%), gaz ziemny (24,4%), węgiel kamienny i brunatny (15,0%), OZE i biopaliwa (10,6%), inne (0,6%), ropa i produkty naftowe (0,3%). Na przestrzeni kilkudziesięciu lat Węgry przymierzają się do zamknięcia kopalni węglowych, by ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Gdy ten cel zostanie osiągnięty, wówczas głównym źródłem energii na Węgrzech będą elektrownie jądrowe oraz fotowoltaiczne. Rząd węgierski dąży do tego, by intensywnie rozwijać sektor fotowoltaiki. Jasno komunikuje, że jest chętny na współpracę z zagranicznymi partnerami.
Węgry są dobrym przykładem na to, że dzięki konsekwencji i odważnym decyzjom, można prowadzić spokojne życie w zgodzie z przyrodą. Udajcie się na wycieczkę do miejsca, w którym farmy fotowoltaiczne powstają w ekspresowym tempie i niosą za sobą wiele dobra.
Zapraszamy na nasz profil na Facebook’u!
