Przejdź do treści
Blog.

Nowy w branży – jak odnaleźć się w pracy?

Nie jest tajemnicą to, że Polacy lubią zapożyczać słowa z zagranicy i dostosowywać je do swoich potrzeb. Okazuje się, że jest to możliwe dosłownie w każdej branży i na każdym stanowisku. Stosowanie anglojęzycznych słów w pracy najczęściej stosowane jest wtedy, gdy wewnątrz organizacji pracują osoby z różnych środowisk międzynarodowych. Zapoznaj się z najczęściej stosowanymi pojęciami, by start w nowym miejscu pracy był bezproblemowy.

Spójni w komunikacji

Warto zastanowić się, dlaczego mamy tendencję do zamiany przyjętych słów w języku polskim na angielskie zwroty. Jest to spowodowane otaczającymi nas zagranicznymi treściami. Zagraniczne filmy, muzyka czy książki w prosty sposób zaszczepiły w społeczeństwie pewne zwroty, które ładnie brzmią, są chwytliwe i dobrze oddają sens wypowiedzi, a przy okazji są zrozumiałe dla wszystkich. Stosując ten rodzaj komunikacji, pokazujemy swoją otwartość na świat i innych ludzi.

Wplatanie angielskich słów do wypowiedzi jest również wynikiem tego, że często oprogramowania czy narzędzia online, z których korzystamy w pracy, są napisane w angielskiej wersji językowej. Z tego powodu takie słowa stają się dla nas naturalne i nie zwracamy uwagi na to, że właśnie z jednego prostego zdania zrobiliśmy mix językowy. Oczywiście taki zabieg jest dopuszczalny tylko w mowie nieformalnej. Oficjalne dokumenty muszą być realizowane zgodnie ze strategią firmy. Na swobodę językową nie możemy również pozwolić sobie na spotkaniu z Klientem, wówczas mogłoby to być odebrane jako lekceważenie rozmówcy.

Firmy chcąc pozyskać zagranicznych Klientów, wybierają angielskie słowa dla nazw oferowanych produktów. Są to na tyle łatwe do zrozumienia określenia, że bez trudu można je zrozumieć. Dobrym przykładem są nazwy produktów Columbus Elite: Go Green, Go Free, Go Comfort.

Jak zrozumieć kolegę z pracy?

Dostałeś już powitalny mail. Przemiła osoba podpisana jako specjalista ds. HR składa Ci gratulacje, podaje datę i godzinę szkolenia BHP. Następnie informuje, że w pierwszym dniu będziesz miał call’a w sprawie benefitów. Nie martw się. Po wielu niejasnościach i pytaniach, w końcu przyjdzie moment, w którym będziesz płynnie posługiwać się wewnętrznym słownictwem każdej organizacji.

HR – (Human Resources) – W tym dziale pracują osoby, które odpowiedzialne są za rekrutację. To one robią wstępną selekcję

CV oraz przeprowadzają pierwsze rozmowy kwalifikacyjne. Ten dział również udzieli Ci wszelkich informacji na temat struktury firmy oraz jej historii.

PR – (Public Relations) – Ten dział zajmuje się dbaniem o wizerunek firmy i budowanie świadomości konsumenckiej. Osoby będące częścią zespołu PR współpracują z mediami takimi jak: prasa, radio czy telewizja.

Mam call’a / Mam meeting – Mam rozmowę / Mam spotkanie. W świecie organizacji jest to bardzo powszechne powiedzenie. Czasem występuje też próba tłumaczenia “mam call’a” na “mam zdzwonkę”, ale ten zabieg jest zdecydowanie rzadziej używany.

ASAP – As soon as possible, czyli: pilnie, najszybciej jak to możliwe – Jeśli kolega powie do Ciebie: potrzebuję na asapie raportu sprzedaży za Q3. Nie wpadaj w panikę, chyba, że nie masz tego raportu – wtedy improwizuj 🙂

Benefit – czyli wszystkie systemy motywacyjne, które oferuje Pracodawca. W Columbus Elite mamy kilka ciekawych propozycji, o których możesz dowiedzieć się na rozmowie kwalifikacyjnej.

Znając powyższe wyrażenia na pewno będziesz miał łatwiejszy start w organizacji. Twoja pewność siebie nie zostanie zachwiana z powodu nieznajomości komunikatu, który jest do Ciebie kierowany. Oczywiście, nic się nie stanie jeśli nie będziesz używał angielskich słów podczas rozmowy. To Twoja decyzja, ważne, abyś czuł się komfortowo i potrafił skutecznie przekazać swoją myśl. Pamiętaj też, że zwroty te stosuje się tylko do kolegów z pracy, a nie w oficjalnych rozmowach, ale tego na pewno nie trzeba Ci tłumaczyć. 🙂

Zobacz jak wygląda praca w Columbus Elite od wewnątrz. Aplikuj do nas, poszukujemy Doradców Energetycznych.